Nagie obrazy lasu i klimatyczny wernisaż wystawy
Prawdziwe święto sztuki przeżywaliśmy w naszym centrum w dniu otwarcia wystawy obrazów Izabeli Dąbrowskiej i fotografii Jakuba Wencka. Kilkudziesięciu uczestników wernisażu – mieszkańców i gości spoza naszej gminy wzięło udział w niezwykłym i wielowymiarowym spacerze śladami dzikiej przyrody:
- Młoda Artystka, Izabela Dąbrowska – Częstochowianka z urodzenia, wrocławianka z wyboru, w 2014 roku ukończyła filologię niemiecką o specjalności kulturoznawstwo, a niesamowita pasja oraz chęć wyrażania siebie poprzez ukochaną sztukę sprawiły również ukończenie Akademii Sztuk Pięknych im. Eugeniusza Gepperta we Wrocławiu (studia podyplomowe Wydziału Malarstwo i Rzeźba w pracowni prof. L. Mickosia. W 2017 r. utworzyła z przyjaciółmi artystyczny kolektyw, złożony z absolwentów wrocławskiej ASP – Grupę Ukrytą, której do dziś jest aktywnym członkiem. Zaprezentowane prace stanowią nową serię „Nagie obrazy lasu” – tworzone na przestrzeni ostatnich miesięcy. Tematyką są tu akty oraz motywy leśne. Cechuje je zarówna żywa kolorystyka, jak i wieloznaczność, prowadzająca do uwypuklenia bliskiego Artystce związku z naturą. Motyw las, jako kluczowego elementu ekosystemu, nie tylko roślin i zwierząt, lecz także ludzi – o czym często zdarza się nam zapominać jawi się ostoją, miejscem wyciszenia, krainą poruszającą wyobraźnię i sumienie… odbiorcy, otwierające na problemy szeroko rozumianej ochrony przyrody. Nagość zawarta w tytule ma znaczenie nie tylko dosłowne, w głębszym znaczeniu odkrywa pokłady prawdy o człowieku i potrzebie jego istnienia w symbiozie z naturą.
- Warto wspomnieć, że wyraźną inspiracją dla malarstwa Izabeli techniką akrylu na płótnie jest twórczość Franza Marca. U niemieckiego ekspresjonisty zwierzęta stały się niczym wysłannicy i świadectwo prawdy, piękna i łaski. W wielu jego pracach pojawia się tęsknota za idealnym związkiem człowieka z naturą. Do tej tęsknoty odwołuje się również Izabela Dąbrowska, w tym kontekście należy rozumieć nagość zawartą w tytule cyklu, która zyskuje znaczenie nie tylko dosłowne, eksponując potrzebę istnienia ludzkiego gatunku w symbiozie z całością natury.
Fotografowi i leśnikowi z Milicza, Jakubowi Wenckowi las towarzyszy od najmłodszych lat. Zawsze blisko przyrody i lasu, wcześniej często nie dostrzegał jego wyjątkowego piękna. Wszystko zmieniło się, kiedy zrozumiał, że wspaniałe widoki leśne, czyli swoiste spektakle przyrodnicze trwają często tylko kilka sekund i mogą się już nigdy nie powtórzyć. Ich ulotna uroda sprawia, że są tym samym zarezerwowane tylko dla nielicznych. Jakub ma to szczęście, że wiele razy dane mu było w nich uczestniczyć. Osiem lat temu kupił swój pierwszy aparat fotograficzny i przez kilka lat uczył się, podpatrując lepszych od siebie. Fotografia odkrywa dla Niego las na nowo – poprzez zdjęcia i filmy utrwalając i dzieląc się z odbiorcami wyjątkowymi kadrami. Pozwalają one łączyć profesję z wieloletnią już pasją nasyconą osobistym pietyzmem wobec wyjątkowo pięknej w swym bogactwie leśnej rzeczywistości.
Wydarzenie profesjonalnie utrwalił dla nas fotograf, Maciej Kucharski 🙂
Serdecznie dziękujemy Artystom oraz licznie przybyłej publiczności za wspólne przeżywanie wzniosłych wrażeń i wytworzenie familijnej atmosfery 😉
Wystawę można obejrzeć w galerii RCKS do końca lutego br., po czasie jej trwania istnieje możliwość zakupu prac malarskich. Gorąco zapraszamy!